Słowacko to region wciąż żywych tradycji ludowych, a miejscowi pielęgnują je najlepiej, jak potrafią. Czego się spodziewać, jeśli nie rzędów malowanych piwniczek z kolorowymi ornamentami? Oczywiście, że tu są. Ale teraz porozmawiajmy o winnicach w nowoczesnym stylu, od surowej skandynawskiej prostoty po młyn, który (już) nie jest młynem.
Winiarska wioska o uroczej nazwie Hrušky, która oznacza, jak nie trudno się domyśleć, po prostu „gruszki“, skrywa nieoczekiwane perełki architektury oraz miejsca do degustowania wina z rześkim esprit. Okazałe wnętrze Młyna Hrušky w czystym, industrialnym stylu trzeba zobaczyć na własne oczy. Beton, cegły, metal, drewno… coś wspaniałego. Nie dadzą Ci tu zginąć z głodu ani z pragnienia – choć i ten budynek stracił swoje pierwotne przeznaczenie (już komuniści przekształcili młyn w zakład produkcyjny pasz dla JZD, czyli czeskich PGR-ów), to w zamian zyskał kilka nowych. Witamy w bistrze, winiarni i kawiarni. Autorem projektu jest studio Pelčák a partner architekti. Charakterystyczna ceglana elewacja doczekała się renowacji i nowego dachu. Ogródek zaaranżowano po dwóch stronach Młyna – w zależności od nastroju możesz wybrać, czy chcesz obserwować ruch na głównej ulicy Hrušek, czy chłonąć zenowy spokój ogrodu po drugiej stronie.
Chcesz wziąć ze sobą jednoślad i przemierzyć tutejszą trasę rowerową? Nocleg znajdziesz zaledwie 70 metrów od Młyna w Villi Hrušky. Jeśli istnieje idealne miejsce na relaks z kieliszkiem lokalnego wina, to właśnie tu. Rozkoszuj się winami z regionu Podluží, starannie dobranymi przez sommeliera. Wieczorem możesz zagrać w petanque na oświetlonym boisku. Co więcej, obiekt ma niezwykle ciekawą historię, którą warto poznać. Dawny budynek gospodarczy przypomina kolumnada ze stalowymi słupami oraz wszechobecne drewno. Obecny wygląd jest wspólnym dziełem wprawnych rzemieślników i architektów Pelčáka i Vořechovskiej. Ogród zaprojektowany równie dobrze jak budynki zachęca do aktywnego wypoczynku.
Gród słowiański zlokalizowany na terenie, na którym istniało słynne Państwo Wielkomorawskie, przyciąga do Mikulčic miłośników dawnej historii Słowian. W nowoczesność przeniesie cię zaś miejscowa rodzinna winiarnia Bartoník. Rodzina sięgnęła do dziedzictwa przodków i tradycji wielowiekowej osady, które stały się inspiracją do małoseryjnej produkcji wina, jak również do poszerzenia oferty o inne wyroby winne, takie jak winne desery czy belgijskie praliny nadziewane winną galaretką.
Nowy, industrialny budynek BARTONIK z showroomem, kawiarnią oraz strefą degustacyjną został otwarty w 2024 roku. Projekt wnętrza przygotowała pracownia Design Atak. Łączy nowoczesny design z tradycją. Przestrzeń została zaprojektowana wielofunkcyjnie – jako sklep i jako miejsce do degustowania wina i relaksu przy kawie. Otwarty układ, wzbogacony o designerskie elementy, współtworzy harmonię miejsca. We wnętrzu dominują eleganckie, drewniane regały z czerwonymi akcentami. Duże okna wpuszczają naturalne światło i życzliwość. Taras zewnętrzny jest równie komfortowy. Docenią go rowerzyści szukający orzeźwienia przy kawie czy winnym deserze. Winiarnia organizuje różne imprezy tematyczne. Ich rowerowy „Tour de vinohrad” stał się legendą. Są również oficjalnymi przewodnikami po uliczkach piwniczek winnych.
W sąsiednim Starym Poddvorovie znajdziesz winnicę Krásná hora. Tym razem przygotuj się na coś zgoła innego – na śnieżnobiały budynek w stylu rustykalnym. A tak właściwie to trzy budynki. O to, aby nowa architektura stopiła się z otoczeniem, zadbał architekt Tomáš Havlíček z pracowni Létající inženýři, wkomponowując trio stodół z dwuspadowym dachem w oryginalną zabudowę. Projekt otrzymał kilka nagród architektonicznych – m.in. trzecie miejsce za najlepszy nowy obiekt budowlany w historycznym otoczeniu od Klubu Za starou Prahu. Podobno przez pewien czas przyjeżdżało tu nawet więcej architektów niż koneserów wina… Architekt przemycił jeden element charakterystyczny dla późnosocjalistycznej morawskiej wsi – luksfery! Klient początkowo nie był przekonany do tego pomysłu… Jednak zobaczywszy projekt, zgodził się na wycięcie otworów w fasadzie, przez które słońce rzuca promienie do wnętrza niczym reflektor oświetlający scenę.
Na degustacje wina przeznaczono przestrzeń na drugim piętrze. Duża przeszklona ściana wraz z tarasem zapewniają cudowny widok na winnicę. Poprzeczka została ustawiona wysoko również w przypadku wina. Koniecznie skosztuj którejś z odmian rosnących na miejscu, jak np. pinot gris czy pinot noir, Gewurztraminer lub merlot. Wizytę w Krásnej horze należy uzgodnić z właścicielami z wyprzedzeniem.
Poza szklakiem naszej winiarsko-architektonicznej wędrówki leży Archlebov. Ale wart jest nadłożenia drogi – może być wisienką na torcie albo odrębną wycieczką. Od lat planujesz urlop w Toskanii, ale wciąż coś staje na przeszkodzie? Wybierz się do winnicy SPIELBERG! Nie znajdziesz drugiej takiej na Morawach. Aż trudno uwierzyć, że w latach 70. był tu dom kultury o typowo socjalistycznej architekturze. Dziś to kompleks winiarski w całości utrzymany w duchu Toskanii, od podcieni po drewniane okiennice i donice z terakoty… Do tego stopnia, że nikt by się specjalnie nie zdziwił, gdyby obsługa zaczęła mówić po włosku zamiast po czesku… Skądinąd, zaledwie kilka kilometrów stąd zaczyna się region nazywany Morawską Toskanią.
Swój obecny wygląd kompleks zawdzięcza architektowi Ondřejowi Bořilowi. W stylu toskańskim urządzone są również okoliczne budynki i ogrody. Sercem winnicy jest Sala Kryształowa z eleganckimi żyrandolami kryształowymi. Do „zwykłej” degustacji całkowicie wystarczy jednak, w zależności od pogody, leżak na kamiennym tarasie lub nowoczesne Degustarium. Poznasz tu legendy związane z miejscowymi winnicami, a to dzięki ręcznie narysowanej, podświetlanej mapie. Do tradycyjnej piwnicy winnej można udać się na dłuższą degustację oraz na lokalny przysmak – sauté z daniela na czerwonym winie.
Piwnice winne Skalák znajdziesz we wsi Skalka niedaleko Kyjova na skraju Morawskiej Toskanii. Winnica została nazwana na cześć niedalekiej skały – wyjątkowej formacji w paśmie Chřibów. Zbliżając się do tego miejsca, ma się wrażenie, że jest się gdzieś we Francji. Po starych, brzydkich budynkach, które tu stały, nie ma już ani śladu. Na planie niemal identycznym do pierwotnego powstał natomiast obiekt z pokojami dla gości, restauracją, kuchnią i tzw. wiejską izbą. Na dole wyremontowano tradycyjną sklepioną piwnicę oraz dobudowano aulę, salon myśliwski, wytwórnię, a później kolejne pomieszczenia, w tym centrum wellness z sauną i jacuzzi pod gołym niebem.
Panuje tu gościnna atmosfera regionu Słowacko ze wszystkim, co ze sobą niesie – folklorem, historią, kulturą, naturalnym winem i tradycyjną gastronomią. Gdyż jak mawiają tutejsi: „Wino i jadło stanowią nierozłączną całość od niepamiętnych czasów.“ Kompleks jest doskonałym miejscem na organizację wesel i imprez okolicznościowych, ale dzięki ofercie noclegowej stanowi również idealną bazę wypadową dla wycieczek rowerowych i pieszych wśród okolicznych winnic i wzgórz. Okolica obfituje w atrakcje turystyczne, takie jak pałac Milotice, zamek Buchlov czy skansen Strážnice.
Pałac z okazałym barokowym ogrodem to główna atrakcja turystyczna Milotic. Ale niecały kilometr dalej stoi dawny spichlerz pałacowy. I właśnie to miejsce jest naszym kolejnym tipem dla miłośników wina, designu i architektury. Winiarnia B/V umiejscowiła w zabytkowym spichlerzu swoją produkcję i sprzedaż wina. Dawna piwnica dworska pod spichlerzem jest najstarszą piwnicą winną w Miloticach. Do współpracy przy rewitalizacji zaproszono architekta Miroslava Korbičkę z Archtime. Miał on też swój wkład w wybudowaniu nowego sklepu i enoteki. Misja brzmiała: stworzyć budynek, który będzie szanował długą tradycję spichlerza, a jednocześnie uwzględniał współczesne trendy w architekturze. Stworzyć przestrzeń, która będzie funkcjonalna dla produkcji wina, ale również atrakcyjna wizualnie i w harmonii z otaczającym krajobrazem.
Do budowy użyto naturalnych materiałów typowych dla regionów winiarskich, takich jak drewno i kamień. Drewno na suficie pięknie współgra ze stołami w formie minimalistycznych sześcianów. Duże panoramiczne okna i minimalistyczne linie podkreślają lekkość i otwartość. Dzięki umiejętnemu połączeniu przestrzeni wewnętrznej i zewnętrznej powstało miejsce przyjemne dla odwiedzających. Wrażeń z degustacji wina dopełnia system Enomatic, który umożliwia samodzielną degustację kilkudziesięciu win. Ponadto winiarnia organizuje kolacje degustacyjne z paringiem win, degustacje Rieslingów i win musujących.
Tuż przy brzegu kanału Baty powstało wyjątkowe miejsce, które powiewa świeżym duchem. Już sama nazwa Dog in Dock sugeruje, że nuda i monotonia to nie tutaj. Przybyszów wita rzeźba słynnego artysty Davida Černego. Wielkie psy ze stali bawią się naszą wyobraźnią – z różnych kątów można zobaczyć jednocześnie tylko dwa z trzech psów.
Modułowe bistro w kształcie statku stojące na brzegu kanału dostarczyła Koma Modular. Łączy nowoczesny design z (multi)funkcyjnością i naciskiem na zrównoważony rozwój. „Architektura kontenerowa“ w luksusowym wydaniu na każdym z pięter oferuje inne doznania. Parter serwuje dania z lokalnych składników oraz organizuje kolacje degustacyjne z winem Dog in Dock. Oszklone witryny na pierwszym piętrze pozwalają na bliski kontakt z otaczającą przyrodą. Z górnego tarasu widokowego można zaś podziwiać widok na kanał i okolicę. W eleganckim wnętrzu wiedzie prym drewno i czerń. W sezonie żeglugowym Dog in Dock organizuje grille, niedzielne brunche, degustacje oraz wydarzenia takie jak prelekcje podróżnicze, zajęcia jogi czy quizy pubowe.
Oprócz samych winnic, warto zatrzymać się w kawiarni Sonnentor w Čejkovicach lub w barze koktajlowym Yalla w Kyjovie. A może chcesz przedłużyć wycieczkę do Archlebova w nieskończoność i jeszcze dalej? Fantastyczne jedzenie oferuje Bukovanský mlýn, Kyjovský pivovar (browar), Pražírna Kyjov (prażalnia kawy) oraz bistro Prostě burger.
Ziołowy raj Sonnentor w Čejkovicach ma od tego roku nową trasę zwiedzania. Będąc w Čejkovicach, koniecznie odwiedź uroczy Domek T. G. Masaryka. W Starym Poddvorovie nie możesz przegapić malowniczego wiatraka. Kręcą cię wieże widokowe? Wieża Súsedská nad wsią Hýsly niedaleko Kyjova to również gratka dla miłośników architektury! W Bukovanskim młynie nie tylko najesz się po morawsku, ale znajdziesz też mnóstwo atrakcji dla siebie i swoich pociech. Jeżeli planujesz odwiedzić archlebovską winiarnię SPIELBERG, na wyciągnięcie ręki będziesz mieć również Ždánice – miasteczko o niewielkich rozmiarach, ale o dużym sercu. W tutejszym pałacu zamiast nudnej trasy zwiedzania znajdziesz fascynujące Muzeum Vrbasa! A na obrzeżach Ždánic obserwatorium astronomiczne, które oferuje m.in. dzienne obserwacje Słońca.
Zaciekawił Cię temat artykułu? Wystarczy teorii, czas wyruszyć w podróż i odkrywać Morawy Południowe na żywo.
Na Morawach Południowych prosperują wyłącznie białe odmiany. Wyjątek stanowią Velké Pavlovice, które są sercem morawskich win czerwonych. Oprócz wina swoje wyróżniki ma również tutejszy krajobraz – „bezleśna kraina bez cienia“ czy „kraina niebieskich gór“. Bez obaw, zieleni jest tu pod dostatkiem. Miłośnicy jazdy na dwóch kółkach z pewnością docenią zróżnicowany teren oraz rozległe widoki na okolicę, które sprawią, że ekstrawertycy ucichną, a introwertycy wydadzą z siebie wymowne aaach.
Idealny plan podróży dla miłośników folkloru i lokalnych przysmaków. Zaczerpnij inspiracji, niezależnie od tego, czy wybierasz się w podróż objazdową kamperem, czy szukasz pomysłu na weekendowy wypad.
Wapienny masyw Wzgórz Pawłowskich (Pálavy) dominuje nad okolicą. Ten, kto do tej pory tu nie zawitał, powinien oddać morawski paszport turystyczny. Głównym miastem regionu jest Mikulov, choć inne miejscowości również posiadają doskonałe walory winiarskie, co potwierdza m.in. film „Młode wino“. Ważną rolę odgrywają również Valtice i to właśnie tam zaczniemy naszą dzisiejszą wędrówkę.
.jpg/1600)
.jpg/350x220)
